To mnie dziś wieczór uderzyło i stanęło w pamięci (rozmyślałam uprzednio na parę godzin o Duchu Święty i skutkach jego obecności w duszy), że w czerwcu przyjęłam sakrament bierzmowania i tegoż samego miesiąca w kilka lat później weszłam do Zgromadzenia Sióstr Dominikanek w Nancy (a przypadła tego roku uroczystość Bożego Ciała). O jak Bóg zawczasu pociągał mnie do Siebie i do Swojej miłości! Szczególnie to uczułam w dzień mego bierzmowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz